Jest to następstwo wyjątkowej jednorocznej podróży, która polega na dyskusjach, dyskusjach i współpracy między obywatelami w całej Europie na temat tego, w jakiej Europie chcą żyć (więcej szczegółów w niniejszym komunikacie prasowym).
Kolejny krok odbędzie się w Strasburgu w dniu 9 maja, w rocznicę deklaracji Schumana, która stworzyła podstawy dla obecnej Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę nieuzasadnioną agresję wojskową Rosji na Ukrainę, Dzień Europy 2022 jest jeszcze ważniejszym momentem, aby potwierdzić nasze zaangażowanie na rzecz pokoju, pokazać naszą jedność i solidarność z Ukrainą i narodem ukraińskim oraz bronić uniwersalnych wartości, takich jak wolność i demokracja w globalnym porządku opartym na zasadach.
W związku z tym, że Europejski Rok Młodzieży 2022 uwypuklił młodych Europejczyków, a Konferencja w sprawie przyszłości Europy wzmocniła głos obywateli, ten 9 maja jest okazją do omówienia wyzwań, przed którymi stoją dziś Europejczycy.
W Strasburgu, z okazji Dnia Europy, po ostatniej sesji plenarnej, która odbyła się w ostatnim weekendu, sprawozdanie przedstawiające wyniki konferencji zostanie przedłożone przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji.
W Dniu Europy instytucje UE zapraszają do szerokiego zakresu działań w internecie i na miejscu, zarówno w państwach członkowskich, jak i na całym świecie. Zwiedzanie instytucji odbędzie się w sobotę 7 maja w Brukseli, poniedziałek 9 maja w Luksemburgu i niedzielę 15 maja w Strasburgu. Ponadto odwiedzający będą mogli wirtualnie zwiedzać instytucje UE. Sprawdź swoją wiedzę na temat UE, obserwuj wydarzenia na żywo w internecie i dowiedz się, co robi się, aby Europa stała się bezpieczniejsza, bardziej ekologiczna, zdrowsza i bardziej cyfrowa dla przyszłych pokoleń. Wszystkie informacje na temat Dnia Europy 2022 są dostępne na międzyinstytucjonalnej platformie poświęconej Dniu Europy oraz w nocie informacyjnej.
Więcej informacji
Konferencja w sprawie przyszłości Europy – sesja plenarna konferencji
49 projektów propozycji Konferencji w sprawie przyszłości Europy